Co roku o tej porze próbuję przewidzieć, jakie trendy opanują medycynę estetyczną w kolejnych dwunastu miesiącach. Tym razem mam wrażenie, że czeka nas trochę powtórka poprzedniego roku, bo moda na to, co zdominowało 2022 i co opisałem w artykule podsumowującym go, jeszcze nie wygasła.
Zobacz koniecznie:
Podsumowanie roku 2022 w medycynie estetycznej
1. Stymulatory tkankowe
Jestem przekonany, że stymulatory tkankowe potrzebują jeszcze co najmniej roku, aby boom na nie minął i aby ten zabieg się znormalizował, czyli aby zarówno ceny, jak i oczekiwania co do skuteczności, stały się adekwatne do zabiegu.
Te preparaty pozostaną na rynku i znajdą swoje miejsce w medycynie estetycznej, ale już bez takiego szumu, jaki był choćby w ubiegłym roku. Pacjenci będą się na nie decydować ze świadomością, że są to zabiegi o krótkoterminowym działaniu.
Będą też mniej płacić za zabiegi. Tymczasem jednak, póki trwa jeszcze moda na nie, zalecam ostrożność w sięganiu po stymulatory tkankowe (bo dostępne są preparaty o różnej jakości) i pamiętanie, że istnieją lepsze alternatywy na zdecydowaną większość problemów estetycznych.
2. Kwas polimlekowy
To również kontynuacja trendu z ubiegłego roku. Wraz z nim niestety rozprzestrzeni się w 2023 roku niebezpieczne zjawisko nadużywania tego preparatu, czyli używania w sytuacjach, do których nie ma wskazań, zarówno medycznych, jak i estetycznych.
O kwasie polimlekowym piszę od lat, że jest bardzo dobrym preparatem, służącym do wypełniania w sposób naturalny (czyli bazujący na regeneracji własnych tkanek), ale że nie można go stosować ot tak sobie. Wymaga doskonałej kwalifikacji pacjenta (od strony medycznej, jak i potrzeb estetycznych) oraz bardzo dobrej techniki podawania. Spodziewam się więc w tym roku powikłań wynikających ze źle przeprowadzonych zabiegów.
Kwas polimlekowy pod oczy
Obawiam się też konsekwencji podawania kwasu polimlekowego pod oczy, co jest przykładem typowego nadużycia, gdy jakiś preparat staje się modny – wraz z modą przychodzi pokusa rozszerzania wskazań do stosowania. Przez 10 lat wszyscy ostrzegali, że pod oczy nie podaje się kwasu polimlekowego, aż raptem pojawia się jedna firm i mówi „kwas, który sprzedajemy można dawać pod oczy”. A to przecież ten sam preparat od strony budowy chemicznej. Dlaczego tylko ta jedna firma mówi, że można pod oczy, a pozostałe nie? Prawdopodobnie ta nowa firma/dystrybutor próbuje się wyróżnić i dzięki temu zdobyć sto procent rynku dawania kwasu polimlekowego pod oczy. Dystrybutor jednak nie bierze za bardzo odpowiedzialności za efekt takiego zabiegu, bo za to (i ewentualne powikłania) odpowiada osoba, która wykonuje zabieg.
Kwas polimlekowy – powikłania
Kolejnym nadużyciem, którego się spodziewam w związku z modą na kwas polimlekowy w 2023 roku, jest traktowanie go jak kwasu hialuronowego, pod względem „prostoty” stosowania, bezpieczeństwa i technik podawania. Co więcej, firmy wprowadzające te preparaty na rynek, szkolą z ich użycia nie tylko lekarzy, ale i osoby nie wykonujące zawodów medycznych. I tym jestem przerażony, bo kwas polimlekowy nie wybacza błędów. Dysponujemy narzędziami do cofnięcia efektów nieudanego zabiegu kwasem hialuronowym – typu hialuronidaza, rozgrzewanie tkanek, wreszcie naturalne wchłanianie się kwasu z czasem. Natomiast w przypadku kwasu polimlekowego nie jest już tak prosto, więc margines błędu jest zerowy.
Obawiam się więc, że wraz z upowszechnianiem się w trochę niekontrolowany sposób kwasu polimlekowego nastąpi wysyp powikłań, co w konsekwencji wpłynie na jego złą opinię, co będzie niesprawiedliwe wobec tego preparatu.
Ponieważ prowadzę szkolenia dla lekarzy z zakresu stosowania kwasu polimlekowego na twarz i na ciało, mam obraz rynku od strony osób wykonujących te zabiegi. Widzę, że ludzie nie rozumieją filozofii podawania tego preparatu. Nauka jego stosowania odbędzie się więc kosztem pacjentów. Na rynku są lekarze doświadczeni, którzy posługują się kwasem polimlekowym od kilkunastu lat oraz kompletnie nowi, którzy dopiero się go uczą. Nie ma „nic” pośrodku. Dlatego sugeruję wykonywać ten zabieg wyłącznie u osoby, która już długo go praktykuje, albo wstrzymać się z nim, aż lekarze nabiorą wprawy.
Zobacz koniecznie:
Reaktywacja kwasu polimlekowego – najmocniejszego biostymulatora objętościowego
3. Zakaz reklamy wyrobów medycznych
Prawne regulacje rynku wyrobów medycznych weszły już w ubiegłym roku, ale od 1 stycznia 2023 obowiązują przepisy, związane z zakazem reklamy wyrobów medycznych.
Pisałem o tym szeroko w artykule:
Ustawa o wyrobach medycznych – zakaz reklamy i zmiany na rynku usług medycznych
Firmy mają pół roku na dostosowanie się do wymogów tej ustawy. Ponieważ większość używanych w medycynie estetycznej preparatów i urządzeń to wyroby medyczne tzw. dla profesjonalistów, zakaz ich reklamowania zmieni rynek beauty, który w promowaniu usług bazował na reklamie konkretnych marek. Firmy (dystrybutorzy oraz gabinety) będą musiały znaleźć inny sposób na promowanie swoich usług. W mojej opinii przełoży się to na korzyści dla pacjentów, którzy nie będą poddawani na taką skalę jak do tej pory manipulacjom informacyjnym. Z pewnością jednak czeka nas spore zamieszanie i jednak ograniczenie w pewnym stopniu dostępności do wiedzy.
4. Medycyna estetyczna by Marek Wasiluk
Więcej nowości niż na ogólnym rynku medycyny estetycznej przewiduję w mojej własnej działalności.
Inspiracje globalne
Jesienią byłem w Korei Południowej, do której jeżdżę zawsze po inspiracje zawodowe. Również tym razem bardzo mocno poszerzyło się moje spojrzenie na medycynę estetyczną i całą branżę beauty. Efekty tego będzie można obserwować w moich działaniach już w tym roku, ale prędzej w latach następnych, gdyż wdrażanie nowych pomysłów i rozwiązań wymaga czasu. Pojawił się np. nowy laser do odmładzania, ale jeszcze za wcześnie, by o nim pisać szczegółowo, gdyż sam proces certyfikacji go na rynek europejski potrwa około 2 lat.
Synergia i terapie łączone
W klinice L’experta kontynuować będę trend poszerzania kompleksowości terapii. I pod tym kątem będę dokonywał zakupu nowych urządzeń. Mam np. pomysł na wykorzystanie zasady synergii i terapii łączonych, które wydawały mi się wcześniej bez sensu, przy działaniach na wypukłe blizny i odbarwieniach skóry.
Spojrzenie holistyczne
Jeszcze szersze spojrzenie na medycynę estetyczną obejmować będzie włączanie do działań korygujących i antyageing dużo szerszego podejścia, obejmującego styl życia, który ma ogromny wpływ na procesy starzenia się, a także powodzenie terapii odmładzających.
Więcej ciała
Niby nic nowego, ale ponieważ pojawiły się sensowne metody, narzędzia do prowadzenia skutecznych zabiegów na ciało, to takich zabiegów będzie w L’experta wykonywanych więcej.
Szkolenia z medycyny estetycznej
Z pewnością jeszcze bardziej zintensyfikuję aktywność szkoleniową. Mam coraz więcej propozycji w tym obszarze, ale nie wszystkie mogę przyjąć. Mam swoje wymogi i standardy, jeśli chodzi o rynek szkoleń, np. nie szkolę osób bez medycznego wykształcenia z zakresu zabiegów przeznaczonych wyłącznie dla lekarzy. Nie robię też szkoleń nastawionych wybiórczo na sprzedaż konkretnego preparatu.
Edukacja pacjentów
Będę kontynuował cykle edukacyjne związane z medycyną estetyczną. Zależy mi na zwiększaniu świadomości pacjentów. Stąd np. nowa seria „Oko w oko z …” (np. Oko w oko z laserem frakcyjnym). A w planach jest jeszcze druga seria edukacyjna, ale o tym napiszę w niedługim czasie.