Kiedyś najbardziej kojarzone były głównie ze stanem skóry na brzuchu u kobiet po ciąży. Dziś powszechne są też u młodych nastolatków. Już coraz mniej dziwią rozstępy u 12-latki,13-latki czy 14-latki (lub 12-, 13-, 14-latka, bo u chłopców też występują), głównie na plecach, piersiach, na pośladkach czy udach. Jakie są przyczyny rozstępów u nastolatków i jak im zaradzić?
Rozstępy – problem kobiet czy mężczyzn?
Rozstępy są problemem powszechnym, w tym sensie, że występuje u bardzo wielu osób, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, chociaż z przewagą kobiet, ale nie aż taką, jaką obserwujemy w gabinetach. Aż 98% klientów z rozstępami stanowią kobiety. Wynika to nie tylko z tego, że kobiet z rozstępami jest aż tak dużo, ale też z tego, że mężczyźni aż tak bardzo nie przejmują się swoim wyglądem. To z kolei bierze się z uwarunkowań społecznych i kulturowych – kobiety bardziej oceniane są poprzez wygląd, niż mężczyźni. Przyczyną jest też to, że to kobiety zachodzą w ciążę, a ta grupa jest bardzo narażona na pękanie skóry. Zauważam jednak, że w przypadku nastolatków proporcje są inne – aż około 30 procent moich nastoletnich pacjentów z rozstępami stanowią chłopcy.
Osoby, które przychodzą do mnie na zabiegi na rozstępy należą do 4 głównych grup: kobiety po ciąży, młodzi ludzie z rozstępami wzrostowymi, osoby po 35 roku życia, które mają problem z rozstępami od lat, ale dopiero teraz decydują się, żeby coś z nimi zrobić, oraz osoby z otyłością lub nadwagą.
Tu dodam od razu, że mówi się czasem „schudłam i zrobiły mi się rozstępy”, ale to nieprawda, one zrobiły się wcześniej, gdy skóra pękała w czasie przybierania na wadze, a po schudnięciu stały się po prostu mocno widoczne, bo na rozstępy nałożyły się też wiotkość i nadmiar skóry.
Zdarzają się też, chociaż rzadziej, pacjenci u których rozstępy są efektem brania leków (np. sterydów).
Dziś jednak skupię się głównie na rozstępach u nastolatków.
Jak powstają rozstępy
Rozstęp powstaje wskutek rozerwania się skóry właściwej. Dzieje się tak, gdy zwiększamy szybko i drastycznie objętość ciała, i skóra właściwa nie zdąży się zaadoptować do nowych warunków, np. w ciąży, kiedy skóra nie tylko jest mocno napięta, ale też wskutek działania hormonów – słabsza. Rozstępy w ciąży robią się głównie na brzuchu, boczkach i udach, a także na biuście. Kiedyś grupa kobiet po ciąży stanowiła większość moich pacjentek. I nadal jest ich bardzo dużo, gdyż dzieci cały czas się rodzą. Część pacjentek przychodzi na zabiegi po paru tygodniach po urodzeniu, gdy rozstępy są jeszcze świeże. A część po kilku lub nawet kilkunastu latach, bo wcześniej nie było takich metod, jak dzisiaj. Moja najstarsza pacjentka miała prawie 60 lat.
Dobra wiadomość dla wszystkich osób, które mają rozstępy, jest taka, że nie ma znaczenia, czy minął rok czy 20 lat od ich powstania, bo skuteczność zabiegu nie zależy wyłącznie od tego. A jeśli są już stare to skuteczność ich usunięcia zależy nie od tylko od tego, kiedy powstały, ale od też od stylu życia pacjenta (ruchu, odżywiania, stresu, branych leków) i oczywiście adekwatnie dobranego zabiegu.
Rozstępy u nastolatków – przyczyny
Drugą najczęstsza grupą osób, u których tworzą się rozstępy, są nastolatki. U nich powstają tzw. rozstępy wzrostowe. To powszechny problem, który w dotyczy większości nastolatek i nastolatków.
Przyczyny rozstępów u nastolatków to skok wzrostowy, normalny dla tego wieku, połączony z coraz mniejszym ruchem i złą dietą.
Wszelkie fastfoody, słodycze, bułeczki, drożdżówki, chipsy nie sprzyjają właściwej kondycji skóry. Nie oznacza to, że nastolatki mają jeść tylko warzywa, ale jednak ważne, aby zwracać uwagę, czy dieta jest zbilansowana.
Czynnikiem ryzyka są też leki przyjmowane np. przy astmie, alergiach, autoimmunologicznych chorobach (szczególnie sterydy).
Na rozstępy narażone są też dzieci, które wyczynowo zajmują się sportem, np. biegają. Mięśnie rosną u nich szybko, więc oprócz skoku wzrostowego w górę, następuje też rozciąganie „wszerz”. Wtedy robią się na nogach, z tyłu na udach, oraz na pośladkach.
U nastolatków ćwiczących na siłowni (i często przy tej okazji biorących różne odżywki budujące masę mięśniową) tworzą się rozstępy na plecach i ramionach.
U dziewczynek bardzo często pojawiają się w czasie wzrostu rozstępy na piersiach.
Oprócz czynników środowiskowych/życiowych ważnym czynnikiem są uwarunkowania genetyczne. Tak samo jak każdy z nas wygląda inaczej, ma inny kształt nosa, kolor oczy, budowę, tak samo u każdego skóra ma inną strukturę, gęstość, sztywność i odporność na zrywanie kolagenu jest inna. U jednych większa, u innych mniejsza. Niestety na genetykę nie mamy wpływu. I niestety jeśli rodzice mają rozstępy, a nie są otyli, to prawdopodobnie i dzieci będą je miały.
Rozstępy u nastolatków robią się najczęściej na udach, częściowo na pośladkach, i piersiach u dziewczynek, a u chłopaków na plecach. Raczej nie pojawiają się na łydkach, brzuchu i boczkach (o ile ze wzrostem nie idzie spore przybranie wagi).
Coraz więcej dostaję maili bezpośrednio od nastolatków, choć także od ich rodziców z pytaniem, co robić, co pomoże na rozstępy w tym wieku. Te poszukiwania pomocy wynikają z coraz większej świadomości i wiedzy, że problem jest rozwiązywalny, ale nie poprzez domowe metody, typu kremy czy masaże.
Jak usunąć rozstępy – metody
Najczęściej na moim blogu pojawiają się pytania, czy istnieją maści, kremy na rozstępy. I zawsze wtedy odpowiadam, że owszem istnieją, są reklamowane, ale są nieskuteczne, więc nie warto ich stosować. Jedyne, co można uzyskać kremami, to przyspieszenie zblednięcia. Rozstęp to rozerwana tkanka, nie da się jej „zacerować” kremem czy oliwką.
Trzeba zadziałać po prostu inwazyjnie, co więcej – mocno inwazyjnie. Jedyną sensowną metodą jest frakcyjna radiofrekwencja (RF) mikroigłowa (zobacz zdjęcia i film).
Przypomnę, że zabieg ten polega na jednoczesnym nakłuciu skóry igłami i wysłaniu impulsu elektrycznego. Powoduje to bardzo intensywną stymulację komórek odpowiedzianych za tworzenie kolagenu. Regenerując się, narastając – kolagen wypełnia stopniowo dziurę/rozerwanie w skórze. Jeszcze ważniejsze jest przypomnienie, że nie każde urządzenie do RF nadaje się do usuwania rozstępów i jest tak samo skuteczne. RF mikroigłowa to nazwa technologii, a to jak jest ona realizowana w urządzeniu zależy od producentów. Bardzo dużo zależy też od doświadczenia lekarza, bo urządzenie to jedno, a dobranie parametrów do drugie. Ponieważ jako pierwszy odkryłem, że RF mikroigłowa może się sprawdzić w leczeniu rozstępów, doskonaliłem tę metodę przez ostatnie osiem lat, przetestowałem wszystkie sensowne urządzenia dostępne na rynku, i wiem, co działa, a co jest bez sensu. Sporo osób zanim trafi do mnie, ma negatywne doświadczenia – próbowali niby tą samą metodą likwidować rozstępy i im nie wyszło. To dlatego, że niektóre urządzenia z nazwy są tylko urządzeniami do RF mikroigłowej, a w rzeczywistości nie są w stanie wystarczająco pobudzić regeneracji skóry z rozstępami.
Zobacz też: Likwidacja rozstępów jak budowa domu
Czy u nastolatków można wykonywać zabiegi na rozstępy?
Czy u nastolatka (np. 12 lat) z rozstępami można wykonywać zabiegi medycyny estetycznej – to najczęstszy z pojawiających się dylematów. Rodzice myślą, że nastolatek to jeszcze dziecko (także z punktu widzenia fizjologii), więc nie można mu robić zabiegów inwazyjnych, nie można go leczyć. To jest mit oczywiście, bo przecież dziecko to taki sam człowiek, jak osoba dorosła, jak dziecko ma anginę, czy np. jak ma alergiczne problemy skóry, to przecież je leczymy. Mogą być inne dawki, schematy leczenia, ale leczymy. Owszem, rozstępy to problem urodowy, a nie medyczny, ale to nie znaczy, że nie można go eliminować A więc, jak najbardziej – rozstępy u nastolatków leczymy, tylko trzeba dobrać schemat zabiegów w taki sposób, aby dostosować je do wieku młodego pacjenta.
Medycyna estetyczna nie działa na skróty i na hasło „rozstępy” nie proponuje każdemu tego samego rozwiązania. Inaczej ustawiam parametry u 12-latki ze świeżymi rozstępami, a inaczej u 20-latki, czy 40-latki. Inaczej postępuję, gdy rozstępy są głębokie, a zupełnie inaczej, gdy są płytkie. Bo charakter rozstępów nie jest jednorodny. Inaczej działam przy świeżych, inaczej przy rocznych, płytkich, głębokich, wąskich, szerokich, czerwonych, białych, u osób zdrowych, biorących leki, itd. Diagnoza, planowanie i nie powielanie schematów – to są podstawy rzetelnej medycyny estetycznej.
Jednym zdaniem – mitem jest to, że u dzieci nie robimy zabiegów na rozstępy, bo może stać się
coś złego. Miałem ostatnio na zabiegu mamę z 12-letnią dziewczynką, a zdarzały się wcześniej młodsze pacjentki.
Rozstępy u młodzieży a gotowość na zabieg
Z drugiej strony, jeśli jesteś nastolatkiem, zadaj sobie dwa kluczowe pytania, zanim podejmiesz się decyzję o zabiegu:
– czy te rozstępy przeszkadzają ci teraz i czy będą ci przeszkadzać w perspektywie najbliższych kilku lat
– czy jesteś mentalnie gotowy/gotowa na zabieg. Bo zabieg jest inwazyjny, może troszkę boleć.
W przypadku nastolatków często pojawia się jeszcze jeden problem, skrępowania koniecznością pokazania fragmentu ciała z rozstępami. Jeśli rozstępy pojawiają się na przykład na biuście, jest to szczególnie wstydliwe. Dla 12 letniego młodego człowieka krępujące może być nawet pokazanie łydki. Dlatego ta mentalna gotowość jest tak samo ważna jak bezpieczeństwa czy skuteczności zabiegów.
Dlatego jeśli jesteś nastolatką, odpowiedz sobie najpierw na powyższe pytania. Jeśli jesteś rodzicem nastolatki też to zrób, bo zdarza się też czasami, że rodzice na siłę przymuszają dzieci do zabiegu. Co do samego wieku moich pacjentek z rozstępami – najmłodsza miała 11 lat, najstarsza 60. W przypadku nastolatka nie jest to tyko decyzja indywidualna, bo zgodę na zabieg muszą wyrazić rodzice. Ale jeśli jest decyzja na tak, to takie zabiegi możemy robić. I tych zabiegów jest wymaganych mniej niż u dorosłych.
Z praktycznego punktu widzenia zabieg niewiele się różni od tych wykonywanych pacjentom w starszym wieku. Podstawową różnicą jest inne dobranie parametrów. Różnicą na plus jest większa skuteczność. Zasadę, że im świeższe rozstępy tym lepszy efekt, jeszcze bardziej widać u nastolatków. Więc mówienie, że teraz może nie, że lepiej zająć się rozstępami jak zakończy się okres wzrostu, albo dziecko skończy 18 lat, albo rozstępy zbledną jest niewłaściwe.
Zobacz też: Rozstępy w wieku dojrzewania
Czy usuwanie rozstępów jest bolesne?
Zabieg jest inwazyjny, więc nie należy do przyjemnych. Ale da się wytrzymać. W mojej klinice wykonujemy kilkanaście takich zabiegów miesięcznie u nastolatków, i rzadko się zdarza, że dla kogoś ból jest nie do wytrzymania. I znowu ważna uwaga – im świeższe rozstępy tym delikatniejsze parametry zabiegu, a więc mniejszy dyskomfort. Dlatego naprawdę nie warto zwlekać, szczególnie, że nie ma innej, równie skutecznej metody usuwania rozstępów. Domowe sposoby na rozstępy, olejki, masaże, lepiej sobie odpuścić. One też tanie nie są, dlatego korzystniej jest zaoszczędzić pieniądze na zabieg.
Czy wykonanie zabiegu daje gwarancję, że nie pojawia się nowe rozstępy? Oczywiście, że nie. Jeśli nastąpi kolejny czynnik gwałtownie rozciągający skórę, to wraz z nim mogą się pojawić kolejne rozstępy i tego zabiegiem nie zahamujemy. Ale czy to oznacza, że trzeba czekać na koniec wzrostu nastolatka? Nie! Dlatego, że świeże usuwa się bardzo szybko, a jak się poczeka rok czy dwa, to trzeba będzie na nie 2 albo 3 razy więcej zabiegów, w dodatku o wyższych parametrach. A dodatkowo skok wzrostowy jest jednorazowo.
Ile zabiegów na rozstępy?
Przy świeżych rozstępach u nastolatków na ogół wystarczą 2 zabiegi. Wyjątkiem są rozstępy głębokie szczególnie na plecach, które spotykam np. u chłopaków. Wówczas trzeba więcej.
Jeśli ktoś nie może pozwolić sobie na 2 zabiegi, zachęcam, żeby zrobić przynajmniej 1, aby uchwycić ten moment świeżości rozstępu o młodości tkanek, bo wtedy da się osiągnąć najwięcej. Nawet jeśli wróci się do dalszych zabiegów już w okresie pełnoletności, będzie łatwiej pracować na tym, co pozostało.