Marek Wasiluk
 

Rodzaje zabiegów ginekologii estetycznej

Sporo już pisałem na blogu o zabiegach ginekologii estetycznej, ale że temat ten przewija się w listach od Czytelniczek, wracam do niego. Tym razem omówię szczegółowo najważniejsze zabiegi z tego obszaru. Często kobiety pytają, czy są one bardzo bolesne, bo z takimi – ze względu na wrażliwość sfer intymnych – się kojarzą. Zapewniam, że nie są. Większość z nich wykonywana jest w znieczuleniu miejscowym. Poza tym, ponieważ najczęściej działamy na błonę śluzową, a nie na skórę, to proces gojenia jest szybszy.

 

1) Nietrzymanie moczu

Nietrzymanie moczu to problem wielu kobiet, które urodziły w sposób naturalny więcej niż jedno dziecko. W czasie porodu główka dziecka przepycha się przez pochwę, rozciągając jej ścianki tak mocno, że na ogół nie wracają już ona do stanu wyjściowego. Należy rozróżnić nietrzymanie moczu (tzw. popuszczanie) od nadreaktywności pęcherza moczowego (czyli częstej potrzeby korzystania z toalety). Nietrzymanie moczu spowodowane jest niewydolnością mięśnia odpowiedzialnego za zaciskanie cewki moczowej. Problem pojawia się najczęściej przy kichaniu, zajęciach fitness, skokach na trampolinie.

Zabieg wykonuje się laserem ablacyjnym ze specjalną końcówką i w specjalnym trybie pracy urządzenia. Zupełnie inaczej niż zabiegi na twarz. Gdy działamy laserem ablacyjnym na skórę twarzy, dziurkujemy ją (odświeżamy) i podgrzewamy (liftingujemy). A w zabiegu na pochwę chodzi głównie o ten drugi element – o działanie termiczne.

Technicznie nie jest to skomplikowane, ale trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Działamy na błonę śluzową, a nie na skórę, więc zabieg nie może być agresywny i inny rodzaj impulsu. Laser musi pracować w trybie wydłużonych impulsów. Dlatego nie da się zastosować zwykłych laserów frakcyjnych czy chirurgicznych, dodając jedynie końcówkę dopasowana do narządów intymnych (tak jak próbują kombinować niektórzy producenci laserów), bo potrzebne są inne nastawy urządzenia.

Zabieg polega na włożeniu do pochwy końcówki lasera i naświetlaniu przez kilka minut. Działamy głównie na przednią ścianę pochwy. W drugim etapie naświetlamy okolice ujścia cewki moczowej w przedsionku pochwy. Przeciwwskazaniem są stany zapalne w obręie narządów rodnych. Nie można go wykonywa w czasie miesiączki i tuż przed (dobrze, żeby co najmniej tydzień po zabiegu pacjentka nie dostała miesiączki, bo laser nieco uszkadza błonę śluzową i potrzebny jest czas na regenerację. Przez tydzień trzeba się powstrzymać od zbliżeń seksualnych, unikać sauny i basenu.

Na ogół wykonuje się 2-3 zabiegi w miesięcznym odstępnie. Skuteczność wynosi 75 procent, czyli jest bardzo duża. Mówię czasem w żartach, że jedyny skuteczny zabiegiem, który nie boli, to właśnie ten. Efekt pojawia się po 1-2 miesiącach.

 

2) Obkurczanie pochwy

Zabieg wykonuje się laserowo, w podobny sposób jak przy problemie nietrzymania moczu. Różnica polega na tym, że działa się na wszystkie ścianki pochwy. Zabieg służy obkurczeniu i odświeżeniu pochwy. Wykonuje się go, gdy kobieta odczuwa luźność w pochwie związaną z porodem lub z wiekiem (po 40, 50 roku życia).

Innym wskazaniem dla tego zabiegu jest suchość pochwy w okresie menopauzy. Jest ona związana ze starzeniem/ścieńczeniem śluzówki, a przez to mniejszą ilością wydzieliny. Trzeba pamiętać, że wszystkie nasze tkanki się starzeją, chociaż zwracamy uwagę głównie na efekty tego procesu na twarzy. Dodatkowo wraz z wiekiem wiotczeją zewnętrzne narządy – wargi sromowe się rozwierają i przez co nasila się efekt wysuszania pochwy. Suchość pochwy powoduje duży dyskomfort, szczególnie w czasie współżycia. Efektem zabiegu jest stymulacja śluzówki do regeneracji. Robi się ona grubsza, pochwa jest bardziej sprężysta, komórki aktywniejsze, pojawia się więcej wydzieliny.

Metoda jest bardzo skuteczna. Na ogół wystarcza jeden zabieg, który można powtórzyć po roku. W ekstremalnych sytuacjach warto zrobić 2-3 zabiegi.

 

3) Powiększanie punktu G.

To zabieg dla kobiet, które odczuwają małą satysfakcje seksualną, albo są po porodzie, albo mają orgazmy łechtaczkowe, a nie mają pochwowych. W przednią ścianę pochwy wstrzykuje się kwas hialuronowy. Może być ten sam, który stosowany jest do zabiegów na twarz. Efektem zabiegu jest powstanie uwypulenia na ściance pochwy i odczucia seksualne powinny się poprawić.

Po zabiegu należy przez tydzień powstrzymywać się od współżycia. Efekt utrzymuje się ok. pół roku. Zabieg zwiększa odczucia seksualne, wrażliwość na bodźce, ale nie zapominajmy oczywiście o tym, że technika partnera też ma znaczenie.

 

4) Wypełnianie warg sromowych kwasem hialuronowym.

Wskazania do zabiegu mogą być zarówno estetyczne jak i zdrowotne. Te pierwsze dotyczą na ogół starszych pań, które mają wargi sromowe już mocno obwisłe. Z kolei zdrowotne wiążą się z tym, o czym pisałem w punkcie drugim – wraz z wiekiem wargi sromowe stają się bardziej zwiotczałe, rozchylają się i wtedy wewnętrzne części narządów intymnych bardziej się przesuszają.

Efekt zabiegów jest bardzo dobry i naturalny. Wargi sromowe nabierają jędrności i przywrócony zostaje ich pierwotny kształt. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym podanym igłą. Kwas hialuronowy najlepiej podać kaniulą po 1 ml na jedną wargę. Zużywa się go więcej niż przy wypełnianiu ust, dlatego i cena zabiegu jest wyższa. Można i warto podać gęstszy preparat.

Zabieg trwa ok. 15-20 minut, a efekt jest natychmiastowy! Do zabiegu trzeba mieć wygolone części intymne. Przez tydzień, dwa, dopóki kwas się dobrze nie ułoży należy unikać sytuacji powodujących zbyt duży ucisk na części intymne, np. jeżdżenia na rowerze.

 

5) Intymny smart lifting, czyli zwężanie wejścia do pochwy nićmi.

Ten zabieg bywa ratunkiem dla kobiet, które mają zbyt luźne wejście do pochwy, bo zostały np. nieprawidłowo zszyte przy porodzie. Standardowa procedura przy rodzeniu siłami natury jest taka, że najczęściej wykonuje się nacięcie krocza, a de facto jest to nacięcie pochwy. Problem polega na tym, że na ogół zszywa się ją nieco luźniej niż należałoby. Pochwa nie jest na każdym odcinku tak samo szeroka, okolicę wejścia ma nieco węższą. Można ją porównać do lekko nadmuchanego balona, w którym szyjka jest nieco ciaśniejsza. I należałoby po porodzie zszyć ją tak, aby to przewężenie zachować. Jego brak obniża satysfakcję seksualną, aczkolwiek głównie mężczyzn.

Istnieją klasyczne, operacyjne metody zwężania wejścia pochwy. Ale można to zrobić mniej inwazyjnie, za pomocą nici z haczykami. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu, niemniej jest trochę bolesny. Stosuje się długą igłę (ok. 20 cm) i nitkę, które wprowadza się w taki sposób, aby poprzez ściągnięcie śluzówki i mięśni pochwy zacieśniło się wejście do niej. Nie jest to prosty zabieg, wymaga sporego wyczucia, choćby dlatego, żeby nie wykonać go zbyt ciasno. Niewątpliwą zaletą jest to, że jest robiony w znieczuleniu miejscowym i może wystarczyć na kilka lat.

 

6) Korekta warg sromowych mniejszych.

Wiele kobiet ma z tym problem, przy czym należy odróżnić problem estetyczny od rzeczywistego. Z anatomicznego punktu widzenia to, że wargi sromowe mniejsze wystają na zewnątrz nie jest niczym niezwykłym. Tak samo jak każdy ma inną twarz, inną wielkość nosa i uszu, tak samo różnie wyglądają okolice intymne. Dobrze sobie to uświadomić i zaakceptować tę różnorodność. Bywa jednak, że zbyt wystające wargi sromowe mniejsze lub zbyt grube i mięsiste, stwarzają problemy w codziennym funkcjonowaniu np. kobietom aktywnym sportowo (przeszkadzają w jeździe konnej, na rowerze, ocierają o zbyt obcisłe stroje). Nie można też bagatelizować aspektu estetycznego, bo jeśli kobieta odczuwa kompleksy spowodowane wyglądem swoich sfer intymnych, to przekłada się to na jej psychiczne funkcjonowanie i jakość życia erotycznego.

Sposobem jest wycięcie wystającej części warg. Klasyczne metody to zabieg w szpitalu związany z hospitalizacją. Alternatywą jest zabieg laserowy, wykonywany w znieczuleniu miejscowym, po którym pacjent może wrócić do domu.

Od strony technicznej zabieg wygląda w te sposób, że odcina się wystające fragmenty warg i zakłada szwy, tyle tylko, że zamiast skalpela używa się lasera. Obrazowo rzecz ujmując różnica między laserem a skalpelem jest taka, że ten pierwszy jest jak piłka do cięcia metalu, a drugi jak… siekiera (może porównanie jest trochę przerysowane, ale w porównaniu do skalpela laser charakteryzuje się niezwykłą precyzją cięcia). Tkankę tniemy warstwowo, więc niemal nie ma krwi (przy skalpelu jest jej sporo). Zabieg jest niemal bezbolesny. Ponieważ cięcie jest termiczne, więc zabieg jest aseptyczny, a rana lepiej się goi, gdyż tkanka od razu się zasklepia.

Po tygodniu od zabiegu zdejmuje się szwy, po 2 tygodniach miejsce poddane zabiegowi jest wygojone. Powikłania występują bardzo rzadko. Przed zabiegiem trzeba się ogolić, nie można mieć miesiączki, a po trzeba się powstrzymać od współżycia przez dwa tygodnie.

 

7) Wybielanie miejsc intymnych.

To że strefy intymne mają ciemniejszy kolor jest naturalne, dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Zdarza się jednak, że ten kolor jest szary, grafitowy, ciemnobrązowy czy wręcz czarny, i to może powodować dyskomfort. Można wtedy wykonać laserowy zabieg rozjaśniający. Działamy w podobny sposób jak na przebarwienia (trzeba zmniejszyć liczbę komórek barwnikowych i barwnika), są to więc zabiegi dość mocne i trzeba ich wykonać kilka (trzy lub więcej). Miejsce poddane zabiegowi (można za jednym razem zrobić cały obszar od pachwin do odbytu) jest zaczerwienione i będzie piekło przez kilka dni.

 

8) Redukcja blizny po nacięciu krocza. Nie ma jednego rodzaju blizny – są stwardnienia, zapadnięcia, mniej lub bardziej bolesne. Usuwa się je głównie laser frakcyjnym, czasem biostymulującym bromkowo-miedziowym, czasem trzeba zrobić korektę laserem chirurgicznym.

 

9) Lipoliza wzgórka łonowego. Wykonuje się ją tak samo, jak lipolizę innych części ciała. Zabieg polega na usunięciu nadmiaru tkanki tłuszczowej. Igłą wprowadza się specjalną substancję rozpuszczającą komórki tłuszczowe. Przeznaczony jest dla osób, które mają nadmiernie uwydatniony wzgórek łonowy.

 

Ostatnie komentarze
  • Witam, czy zabieg labioplastyka mozna wykonywać będąc w ciąży lub podczas karmienia piersią?

    • W ciąży nie powinno się, ale w czasie karmienia piersią można. Pozdrawiam. Marek Wasiluk

  • Witam. Zauwazylam, ze po zabiegu konizacji chirurgicznej mam “luzna pochwe”, wczesniej bylam bardzo ciasna. Wplywa to negatywnie na pozycie malzenskie:( Czy ten zabieg mogl byc przyczyna? Dodam, ze bylam szyta dwa razy bo szwy puscily za szybko i dostalam krwotoku. U ginekologa bylam co tydzien przez 3msc, za kazdym razem mialam wkladany wziernik. Czy skutkiem tych dzialan moze byc “luzna pochwa”? Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam.

    • Najprawdopodobniej przyczyna jest w zabiegi a raczej w tym, co się działo po. Pozdrawiam. Marek Wasiluk

  • Jaka jest cena całej serii zabiegów przy kłopotach z wysiłkowym nietrzymaniem moczu typowym dla wymienionych wyżej np. kichaniu , kaszlu czy treningach sportowych ( przeszłam badanie urodynamiczne). Pozdrawiam.

  • Pomiędzy 1-3 zabiegi wystarczą, koszt pierwszego to 2000 zł, drugiego 1500 a trzeciego 1000. Pozdrawiam Marek Wasiluk

  • Witam Panie doktorze. Pisalam tu w listopadzie 2015r. Odpowiedzial Pan, ze po moja “luzna pochwa” moze byc wynikiem tego jest to co dzialo sie po zabiegu, co konkretnie mial Pan na mysli? Moglby mi Pan choc w skrocie napisac o co chodzi? Pytalam o to ginekologow, smieja sie, ze to nie mozliwe… A ja przeciez wiem jak bylo przed a jak jest teraz. Prosze mi wytlumaczyc, bardzo prosze. Jestem zalamana. Nie rodzilam sn, mam cale zycie jednego partnera, czuje sie fatalnie. Czy chodzi o to, ze po krwotoku i szyciu, przez te obciazniki ktore “otwieraja” pochwe zostaly naciagniete miesnie? Czy krwotok oslabil ukrwienie? Czy moze po usunieciu 3,5cm szyjki mam tam po prostu za duzo miejsca? Zaden ginekolog nie podszedl do mojego problemu powaznie. Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz i serdecznie Pana pozdrawiam. Ania.

    • Pani Aniu. Nie wiem dokładnie, co było robione, ale zawsze jak puszczają szwy to gojenie jest zaburzone, tkanka się może rozchodzić. I jest to prawdopodobna przyczyna problemu. Pozdrawiam, Marek Wasiluk.

  • Panie doktorze, dziekuje serdecznie za odpowiedz. Jako jedyny nakreslil mi Pan sprawe, zaden ginekolog nie potrafil mi tego wyjasnic a bylam u kilku. Jeszcze raz dziekuje i zycze wszystkiego dobrego. Pozdrawiam. Ania.

  • Panie Doktorze, podczas porodu personel medyczny wymógł na mnie zgodę na nacięcie krocza (pomimo mojejogromnej niechęci). Zostało ono wykonane w brutalny sposób, bez znieczulenia, z 2 docinkami pomimo mojego wrzasku, że mają nie ciąć. Blizna jest lekko zgrubiała, siedząc mam wrażenie, ze na czymś siedzę, boli i ciągnie podczas przysiadów, chodzenia w butach na obcasie czy jazdy samochodem. Długość blizny po naciągnięciu to około 5 – 6 cm. Byłam już na 2 zabiegach laserem frakcyjnym; efekt wizyualny jest widoczny, aczkolwiek ból i zgrubienie pozostało. Co mogę zrobić, czy jest szansa na pozbycie się bólu i znaczącą redukcję blizny. Proszę o radę.

    • Trzeba zobaczyć i ocenić. Bliznę na pewno da się zredukować laseroterapią, bolesność może mieć kilka przyczyn i być może jest spowodowany przez coś innego niż blizna

  • Zapomniałam dopisać, że minęło już 5,5 miesiąca od porodu, a ja czuję sie, jakby odbył się on kilka dni temu.
    Proszę o pomoc.

  • Panie Doktorze,
    czy spotkał się Pan z przypadkiem powstania bliznowca po nacięciu krocza?
    Czy Pana zdaniem u Pacjentki z bliznowcem lepiej zrobić cesarskie cięcie i potem ewentualnie próbować zapobiec jego powstaniu a w ostateczności leczyć np. laseroterapią?
    Pozdrawiam

    • Może się tak zdarzyć po nacięciu krocza, chociaż częściej zdarza się po cesarskim cięciu.

  • Panie Doktorze,

    jaki jest koszt obkurczania pochwy, smart liftingu oraz powiększenia punktu G?

    Po ciężkim porodzie naturalnym dużego dziecka (4500g) jestem bardzo “luźna”, a dodatkowo zostałam źle zszyta po nacięciu krocza (szwy dwukrotnie puszczały). Chciałabym to naprawić i wreszcie odbudować pożycie małżeńskie.

    Będę wdzięczna za odpowiedź.

    • Koszt powiększenia punktu G to 1000 zł, obkurczenia pochwy 2000, a smart lifting zależy ile nici jest potrzebnych

  • Witam, 7 miesiecy rodziłam naturalnie, wykonano nacięcie. Niestety wdała się infekcja, szwy zostały usunięte, rana się rozeszła i brzydko zagoiła. Powstało tak jakby zagłębienie i wyczuwalny jest fałd skóry. Czy istnieje możliwość korekty chirurgicznej?? Ewentualnie jakie zabiegi mozna wykonać?

    • Najprawdopodobniej trzeba delikatnie wyciąć skórę i założyć szwy.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.