Zostałem poproszony przez Beauty Forum o wskazówki dla nowożeńców – jak mogą się przygotować do ślubu. Oczywiście pod kątem urodowym. Poniższy artykuł możecie przeczytać w najnowszym numerze Beauty Forum:
Zanim powiedzą TAK
W okresie wiosno-letnim dużą grupę klientów gabinetów medycyny estetycznej stanowią przyszłe pary młode. Najczęściej zgłaszają się kobiety, które w dniu ślubu chcą wyglądać naprawdę wyjątkowo, olśniewać nie tylko suknią, makijażem i fryzurą, ale również nieskazitelnie gładką skórą i figurą. Od paru lat można zaobserwować również trend przychodzenia do gabinetu parami. Panie coraz częściej przyprowadzają ze sobą swoich narzeczonych, których zachęcają do poprawiania niedoskonałości. O tym, jakie zabieg oboje powinni wykonać na kilka miesięcy przed najważniejszym dniem w ich wspólnym dotychczasowym życiu, opowiada doktor Marek Wasiluk.
Doktor Marek Wasiluk z warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium zwraca uwagę na to jak ważne jest ustalenie odpowiedniego planu zabiegowego dla przyszłych nowożeńców. – Musimy pamiętać, że wybranie odpowiednich metod dla narzeczonych zależy nie tylko od ich problemów estetycznych, ale również od czasu, jaki mogą poświęcić na terapię, w tym nie tylko na pojawienie się efektów, ale również na rekonwalescencję. Dlatego nawet jeśli uważam, że najlepsze efekty odświeżające i jednocześnie odmładzające można uzyskać ablacyjnym laserem frakcyjnym, to nie zrobię tego zabiegu pacjentce na dwa tygodnie przed ślubem, ze względu na to, że skóra długo się po nim goi, a na pełny efekt trzeba czekać kilka kolejnych tygodni – podkreśla doktor Wasiluk.
Zabiegi preferowane przez przyszłych nowożeńców skupiają się głównie na twarzy. Osoby, które planują ślub są to zazwyczaj ludzie młodzi, którzy nie potrzebują odmładzania, a jedynie upiększenia, dlatego chcą poprawić ogólną kondycję cery lub na przykład wymodelować usta czy usunąć naczynka na nosie. Drugą grupę stanowią pacjenci, którzy przed ślubem pragną pozbyć się defektu, z którym borykają się od wielu lat np. blizny lub przebarwień. Są też osoby, która chcą, aby im pomóc z pozbyciem się nadmiaru tkanki tłuszczowej i wymodelowaniem sylwetki. Istotnymi tematami jest również owłosienie i nadpotliwość.
Zabiegi upiększające
Zabiegi upiększające to grupa zabiegów, które można wykonać na dwa lub trzy tygodnie przed ślubem. To metody, które dają bardzo dobre efekty, wiążą się z małym ryzykiem powikłań i nie wymagają długiej rekonwalescenci. – Kształt ust w kilka minut można poprawić za pomocą kwasu hialuronowego. Aby poprawić wygląd skóry najczęściej wystarczy delikatny peeling, który wyraźnie ją odświeży i poradzi sobie z drobnymi zaskórnikami. Swoim pacjentom, którym zależy na efekcie blasku i odżywania skóry polecam mezoterapię osoczem bogatopłytkowym, które działa mobilizująco na komórki skóry. Bez problemu w parę chwil można również usunąć za pomocą odpowiednich laserów drobne naczynka czy włókniaki – wymienia doktor Marek Wasiluk.
Terapie na defekty
O wiele trudniej jest usunąć defekt skóry np. blizny, przebarwienia czy trądzik. W takich przypadkach trzeba liczyć się z dłuższym czasem leczenia i wieloma wizytami w gabinecie medycyny estetycznej. – Przy niedoskonałościach tego typu potrzeba czasu i cierpliwości pacjenta. Leczenie zaczynamy od dokładnej diagnozy i dobraniu metod adekwatnych do problemu i przyczyn jego pojawiania się. Często łączymy różne metody w terapie skojarzone, albo po pewnym czasie zabiegi wymieniamy na inne, aby uzyskać jak najlepsze efekty. Nie ma więc takiej możliwości, aby poważne blizny czy przebarwiania usunąć w miesiąc. Jeśli ktoś chce rozpocząć taką terapię na chwilę przed ślubem oczywiście może to zrobić, ale jego problem musi być naprawdę powierzchowny np. drobna blizna, pojedyncze przebarwienie, w przeciwnym wypadku efekty będą niewielkie – zaznacza doktor Wasiluk.
Metody na piękne ciało
Intensywne dbanie o smukłą sylwetkę to domena chyba wszystkich przyszłych nowożeńców. Dobrym rozwiązaniem jest wspomaganie tradycyjnych form odchudzania zabiegami medycyny estetycznej. Przekrój dostępnych metod jest naprawdę duży. Pierwszym krokiem jest jednak zawsze indywidualne przeanalizowanie, jakich efektów oczekuje pacjent, jak duży ma problem, ile czasu chce poświęcić i na jaki poziom ryzyka jest gotowy się zdecydować i dopiero na tej podstawie dobranie odpowiedniego cyklu zabiegów.
Metody usuwania komórek tłuszczowych można podzielić bowiem na inwazyjne i nieinwazyjne. Lipoliza kawitacyjna i zimny laser to metody, które są bezpieczne i nie uszkadzają ciągłości skóry, jednak wymagają na ogół od 10 lub zabiegów, a więc potrzeba około dwóch miesięcy na przejście całej terapii. Z kolei lipoliza iniekcyjna i HIFU to zabiegi, które powodują niszczenie komórek tłuszczowych i uwolnienie tłuszczu do krwiobiegu, ale w sposób nieco bardziej inwazyjny, a więc radzą sobie z problemem szybciej, ale są bardziej inwazyjne. Oba typy metod są przeznaczone dla pacjentów, którzy chcą pozbyć się kilku centymetrów lokalnie nagromadzonej tkani tłuszczowej np. w boczkach, albo na brzuchu. Liposukcja natomiast jest bardzo inwazyjną metodą likwidacji tkanki tłuszczowej. Polega na rozbiciu komórek tłuszczowych i odessaniu ich oraz ich zawartości za pomocą specjalnych kaniul. Choć nadmiar tłuszczu znika już w trakcie zabiegu, trzeba się liczyć z powikłaniami takimi jak: zakażenie, pojawienie się blizn w miejscach nacięcia czy zwłóknienia. Dodatkowo efekt estetyczny również może nie być do końca zadowalający, gdyż po usunięciu większe ilości tłuszczu pozostaje nadmiar skóry, która może obwisać.
Zabiegi do zadań specjalnych
Jednym z problemów, których możemy być w dniu ślubu praktycznie pewni, jest nadpotliwość. Wszystkim parom młodym towarzyszy w tym dniu duży stres, a ponadto większość ślubów odbywa się latem, kiedy temperatura często staje się nieznośnie wysoka. Do tego trzeba podkreślić, że jest grupa osób, która cierpi na nadpotliwość również na co dzień, więc tym bardziej chcą pozbyć się tego problemu przed ślubem. Na szczęście w prosty i szybki sposób można sobie z tym problemem poradzić. – Bardzo często przychodzą do mnie panie nawet z niewielkim stopniem nadpotliwości. Chcąc czuć się w tym dniu jak najbardziej komfortowo, życzą sobie całkowicie pożegnać się z tym problemem. Mężczyznom również to bardzo przeszkadza, na co wskazuje fakt, że nadpotliwość to jeden z głównych powodów, z jakim się do mnie zgłaszają. Dwie główne metody, jakie polecam w przypadku tego problemu, to toksyna botulinowa, która blokuje pracę gruczołów potowych lub ich uszkadzanie za pomocą frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej. Obie metody są szybkie i skuteczne, w obu przypadkach wystarczy zastosowanie jednego zabiegu. Różnica polega na czasie, przez jaki możemy cieszyć się efektami – w przypadku zastosowania botoksu to ok. pół roku, natomiast frakcyjna rf mikroigłowa działa nawet do półtora roku po wykonanym zabiegu – mówi doktor Marek Wasiluk.
Zdaniem specjalisty istnieje jeszcze jeden newralgiczny punkt u przyszłych nowożeńców – to włosy! Jest popyt zarówno na ich usuwanie, oczywiście w tych miejscach gdzie są zbędne (u kobiet pachy, nogi, okolice bikini, u mężczyzn plecy, klatka piersiowa) poprzez serię zabiegów depilacji laserowej, jak i ich wzmacnianie i leczenie łysienia. Wypadanie włosów to w obecnych czasach problem zarówno młodych, dwudziestoparoletnich mężczyzn jak i coraz częściej kobiet. W tym temacie polecany jest zabieg mezoterapii osoczem bogatopłytkowym, który stymuluje i pobudza cebulki włosów do lepszej pracy.
Beata | 2016/05/18
|
Wiadomo, każdy na swoim ślubie chce wyglądać znakomicie, o ile faceci często nie przywiązują do tego aż tak dużej uwagi to kobiety mają świra.
Edyta | 2016/05/23
|
Co to za facet, który chodzi do kosmetyczki, kobieta tak ale facet.