Często pacjentki pytają, czy mogę ich problem rozwiązać zabiegami medycyny estetycznej, czy też konieczna jest już chirurgia plastyczna. Nie ma to jednoznacznej odpowiedzi, o czym świadczy jeden z najciekawszych przypadków jaki miałem, dotyczący obwisłego brzucha po ciąży.
Obwisły brzuch
Problemem pacjentki były rozstępy oraz mocno obwisła skórę na brzuchu po ciąży. Skóra na brzuchu zwisała w taki sposób, że tworzyła „fartuszek”. Taki problem kwalifikuje się do plastyki brzucha, co też pacjentce szczerze powiedziałem i odesłałem do kliniki chirurgii plastycznej, gdyż ja nie zajmuję się takimi zabiegami. Kobieta nie chciała poddawać się plastyce brzucha, była moją pacjentką, chodziła do mnie na różnego rodzaju zabiegi, znała moje nowatorskie podejście do medycyny estetycznej i uparła się, żeby jednak spróbować i sprawdzić, jaki będzie efekt.
Wykonałem jej serię zabiegów i efekt był… szokujący. Osiągnęliśmy to, co wydawało mi się niemożliwe metodami medycyny estetycznej.
Rozstępy nie zniknęły, było za mało zabiegów. Brzuch też nie osiągnął stanu idealnego, ale przy kilku zaledwie zabiegach i przy takim problemie, efekt był spektakularny. Klientka nie chciała robić więcej zabiegów, bo dla niej – chodzącej wcześniej przez wiele lat z obwisłym brzuchem – rezultat był wystarczająco satysfakcjonujący, jej zależało na jakiejkolwiek poprawie obwisającej skóry, na rozstępach w ogóle jej nie zależało. A ja długo się zastanawiałem nad tym, jak to mogło się wydarzyć, że udało się kilkoma zaledwie zabiegami medycyny estetycznej unieść tyle centymetrów skóry, która teoretycznie nadawała się już tylko do wycięcia skalpelem.
Zobacz koniecznie:
Wiotki brzuch. Trzy zabiegi – efekt jak po plastyce brzucha (zdjęcia przed i po)
Uprzedzam jednak – to że u tej pacjentki fartuszek z brzuch zniknął, nie oznacza, że tego typu efekt da się powtórzyć u każdej innej osoby.
Przykład ten pokazuję po to, by uświadomić, jak nieprzewidywalna (w dobrym tego słowa znaczeniu) może być medycyna estetyczna, a także, aby przy tej okazji napisać coś więcej o tym, jak wykonywać zabiegi na brzuch, aby przynosiły one dobre rezultaty.
Co się dzieje ze skórą na brzuchu po ciąży
Poza rozstępami, największym problemem skóry brzucha po ciąży jest jej nadmiar, pergaminowatość i wiotkość. Jak widać po opisanym przypadku, nie da się jednoznacznie określić, kiedy można jeszcze coś poprawić zabiegami medycyny estetycznej, a kiedy niezbędna jest inwazyjna interwencja, czyli zabieg chirurgii plastycznej (w tym przypadku – wycięcia nadmiaru skóry).
Na podstawie mojego doświadczenia zdefiniowałem trzy warunki, gdy plastyka brzucha nie jest potrzebna. Dwa z nich są powszechnie znane, trzeci nie:
1) Stopień problemu (w teorii ta klientka miała mocny obwis, więc kwalifikowała się do plastyki brzucha).
2) Predyspozycje organizmu, które są tak indywidualną sprawą, że nie da się przewidzieć w stu procentach nigdy, jak tkanki zareagują na zabiegi.
3) Ustalenie czy występuje tylko problem nadmiaru skóry czy także tkanki tłuszczowej.
Trzeci punkt, moim zdaniem, jest kluczem do tego, czy zabieg medycyny estetycznej ma szanse powodzenia. Tak było w przypadku tej pacjentki. Miała ona problem nadmiaru skóry, ale była szczupła. Po ciąży bardzo szybko wróciła do wagi, pozostała zwisająca skóra, ale nie miała problemu fałdy tłuszczowej.
Jeśli komuś zwisa skóra, a do tego ma sporo tkanki tłuszczowej, wówczas rozwiązaniem pozostaje chirurgia plastyczna. Jeśli nie ma nadmiaru tkanki tłuszczowej (lub nie ma jej dużo), wówczas sporo możemy osiągnąć zabiegami medycyny estetycznej. Niewielkie ilości tłuszczu można wcześnie rozpuścić lipolizą, a potem działać już metodami regenerującymi i napinającymi skórę.
U opisywanej pacjentki wykonałem tylko 3 zabiegi, co piszę bardzo niechętnie, w obawie, że inne klientki też będą oczekiwać tak spektakularnych efektów po tylko trzech, a nie mogę im tego obiecać – zazwyczaj trzeba drugie tyle zabiegów przy tak dużym problemie.
Gdyby ode mnie zależało, zrobiłbym jeszcze tej pacjentce 3 kolejne zabieg, które przede wszystkim zadziałałaby na rozstępy oraz pogłębiły efekt liftingujący, ale tak jak napisałem – większość pacjentów nie dąży do rezultatu idealnego, poprzestają na tym, że nareszcie ciało wygląda w ich przekonaniu wystarczająco dobrze.
Zobacz też:
Rozstępy na brzuchu (prawdziwy przypadek)
Różnica między plastyką brzucha a metodami regeneracyjnymi medycyny estetycznej
Wbrew pozorom plastyka brzucha nie załatwia problemu obwisłej skóry w sposób idealny. I to nie dlatego, że jest zabiegiem inwazyjnym. W zabiegu chirurgii plastycznej nadmiar skóry zostanie wycięty, ale skóra, która pozostanie, będzie taka jak przed zabiegiem, czyli zazwyczaj kiepskiej jakości, będzie zwiotczała, ścieńczała, z rozstępami, bo przecież nie wycina się całej skóry z brzucha, a jedynie fragment. Trochę jak z za dużą pogniecioną serwetką, usunięcie nadmiaru serwetki tak, aby pozostała część była płaska, nie rozwiąże problemu jej pogniecenia.
Dlatego mam sporo pacjentek, które zrobiły plastykę brzucha, a potem przychodzą do mnie na zabiegi regeneracyjne skóry, która pozostała. Bez takich zabiegów, poprawiających jakość skóry, jej gęstość i elastyczność, człowiek wygląda dobrze gdy stoi, ale gdy usiądzie, widać wszystkie mankamenty zwiotczałej skóry.
Zabiegi na obwisły brzuch
Metody, które dobieram, zależą oczywiście od indywidualnego problemu. Moim głównym narzędziem na obwisły brzuch (oraz rozstępy) jest frakcyjna radiofrekwencja mikroigłowa. Jednak rodzaj urządzenia jest kluczowy. Piszę o tym, bo raz po raz zgłaszają się pacjentki, które miały RF mikroigłową w innych gabinetach, zakończoną słabymi efektami (lub wręcz powikłaniami). Z czego to wynika? RF mikroigłowa to nazwa technologii i tak jak samochód jest nazwą dla różnych modeli, tak RF mikroigłowa jest nazwą dla różnych urządzeń – wśród nich są dobre i bardzo kiepskie. Gdybyśmy mieli przejechać rajd i mieli do dyspozycji skodę i ferrari, to i jednymi drugim dojedziemy do mety, ale wynik będzie totalnie inny.
Tak samo jest z RF mikroigłową. Każdym urządzeniem wykonamy zabieg, ale rezultat na mecie nie będzie taki sam, a czasem wręcz może okazać się katastrofą. Mam wrażenie, że większość urządzeń ma nieoptymalne parametry, aby umożliwiać mocne, ale i bezpiecznie zabiegi.
Oprócz radiofrekwencji mikroigłowej używam też HIFU. Bardzo często łączę te zabiegi w różnych konfiguracjach i dodaję do nich laser frakcyjny ablacyjny oraz osocze bogatopłytkowe, ewentualnie biostymulator.
Stosuję te narzędzia w różnych ilościach i różnej konfiguracji. W zależności od problemów. Gdy skóra jest wiotka i z rozstępami, wówczas głównym narzędziem będzie RF mikroigłowa.
Gdy nie ma rozstępów, tylko głównym problemem jest wiotka skóra, wtedy RF mikroigłowa ma mniejsze znaczenie.
Tych kombinacji może być naprawdę sporo, nie ma jednej recepty. Pewne jest jedynie to, że taka terapia zajmuje sporo czasu – pół roku do roku, przy zabiegach co miesiąc lub co dwa miesiące (częstotliwość zależy od osoby i od mocy zabiegów). Pewne jest też, że cierpliwość się opłaca, bo efekty są trwałe.
Czy brzuch po takich zabiegach będzie idealny? Zależy od tego jak duży jest problem. Czasem efekt jest fantastyczny, czasem jest po prostu duża poprawa.
Natalia | 2021/05/07
|
Czy w tym Przypadku zastoSował paN tylko Frakcyjną radiofrekwencję mikroigłową, czy łączył Pan Różne formy terapii?