Po kwasie jak po pobiciu
Raz po raz miewam pacjentki, które ratuję po nieudanych zabiegach w innych gabinetach. Ostatnio przydarzyło się to mojej stałej pacjentce, która mniej więcej raz na pół roku przychodzi do mnie na minimalne korekty twarzy. Ostatnio była we wrześniu, a niedawno wpisała się ponownie, ale tym razem