Wyjazdy inspirują. Czy zostanę ekspertem od choroby Gravesa-Basedowa?
W ubiegłym tygodniu odbyłem międzykontynentalny maraton wyjazdowy. Dwa dni w Niemczech i od razu dwa dni w Japonii. To była intensywna praca, która paradoksalnie w ogóle mnie nie zmęczyła. Przeciwnie, doładowała mnie energią. Do Niemiec latam rutynowo, natomiast w Japonii byłem pierwszy raz. Lubię te wyjazdy,